-
mecze
Teraz Hiszpania nie jest w tak wysokiej formie jak kilka lat wcześniej, gdy zdobywała mistrzostwo świata w 2010 roku. To byłby ciekawy mecz, mamy dobrych zawodników, na pewno nie skończyłoby się jak za trenera Franciszka Smudy, czyli porażką 0:6. Z drugiego koszyka Szwajcarię też przyjąłbym z otwartymi ramionami. Kogo jeszcze... Iran, Arabię Saudyjską lub Panamę. To drużyny, z którymi łatwiej byłoby o korzystny wynik. o niebezpieczna reprezentacja, grająca szybko, świetnie wyszkolona technicznie. Pokazała to już w Gdańsku, gdzie pokonała nas niedawno 1:0, a nie grała w pełnym składzie. "Nie" postawiłby też przy Anglikach i Szwedach. Ci rywale nigdy nam nie leżeli.
Podobny styl, z nastawieniem na kontry, walkę. Nie chciałbym też kadry Maroka. Rozmawiałem z kolegami z reprezentacji Holandii, którzy grali z nimi w maju w meczu towarzyskim. Chwalili ich, poza tym dla nas to zupełnie nieznana drużyna. Właśnie takich bym się bał najbardziej - zespołów o obcej dla nas specyfice gry. Na tym polegliśmy w 2006 roku w mistrzostwach świata w Niemczech.na mundialu pokonamy Ekwador bez pogotowie kanalizacyjne żadnego problemu. Spodziewaliśmy się, że będzie po prostu łatwo, przynajmniej mnie się tak wydawało. W Barcelonie lał deszcz, piłka szybciej chodziła po boisku i rywal miał problemy. Na mistrzostwach było sucho, duszno i Ekwadorczycy grali inaczej, tak jak się nie spodziewaliśmy. Lepiej pomódlmy się o deszcz w meczu z drużyną z Ameryki Południowej
-
Commentaires