• dom

    Zależy od upodobańmój mąż bardzo właśnie przynosi pracę zawodową do domu- i chodzi za mną z laptopem po całym domu

    Żadne oddzielne pomieszczenie go nie interesuje, ma po prostu bardzo podzielną uwagę, dzieci też niby bawią się i uczą u siebie ale szybko lądują na dole z nami. Masz po prostu za wysoko dom posadowiony. Na pierwszym piętrze też cięzko byłoby robić taras na gruncie. Ale większość ludzi sadowi domy jakieś 40 cm nad gruntem. Poza tym można na gruncie zrobić wyżej posadowiony taras też - jest w mojej galerii Koszt budowy i brak mozliwości szybkiej zmiany jego kształtu, kiedy się okaże, że potrzeba szerszy, węższy, większy, mniejszy. Wielu moich klientów wuko Warszawa potrzebowało dodatkowego miejsca wypoczynkowego w ogrodzie, bo taras był zbyt nieustawny a już nie dawało się zmienić jego kształtu.Ja często pracuję w komputerowni-Tv-owni a mężulek ciśnie się obok, bo mu smutno samemu w salonie. To samo z kuchnią (teraz mam wydzieloną- w nowym domku otwarta) jak coś pichcę to albo rodzina się ciśnie wkoło, albo robię byle-szybkie-co, zeby nie tkwić samej przy blatach. Opinia, ze TV w salonie dominuje zycie i nie pozwala na wypoczynek jest po prostu śmieszna - jeśli ktoś tak ma to chyba czas na odwyk..

    Co do rampy -  chyba zostałaś żle zrozumiana - rampa kojarzy się z taką typową pochylnią montowaną dla niepełnosprawnych, a Tobie pewno chodziło o łagodne podejście posadzką ścięzki/podjazdu pod ganek/taras. Zgadzam się, ze jest to fajne rozwiązanie, choc niestety wiąze się zwykle z nawiezieniem większej ilości ziemi, tak by równie łagodnym spadkiem ukształtować teren wokół.

    W tarasie na gruncie możesz też wyciągnąć kilka kostek (lub wyciąć dziurę w drewnie) i posadzić drzewo, które będzie rzucać cień. Wariantów ciekawych rozwiązań jest o wiele więcej niż przy betonie. I co najważniejsze, można je wprowadzać kiedy się chce. Nie trzeba całości koncepcji tarasu wymyślić od razu.A po co ci dużo miejsca na froncie, skoro za wadę uznajesz "potrzeba dużo więcej miejsca"? Zazwyczaj linia zabudowy wynosi min. 4 m od ulicy. 

    To oczywiste, ze rampa nie może być stroma, ale argument ze ślizgawką jest chybiony, bo płytki na schodach też potrafią być groźne. Co więcej - kostka brukowa jest zwykle mniej śliska niż płytki. 

    A zalety rampy docenisz, kiedy okaże się, że któryś z członków rodziny będzie musiał poruszać się na wózku, albo w inny sposób będzie miał problemy poruszaniem się. We własnym domu powinno się likwidować bariery architektoniczne a nie je tworzyć. 

    Oczywiście, gdy dom jest za wysoko posadowiony, rampy nie da się zrobić, tak samo w blokach jest klatka schodowa a nie rampa w końcu. Ale większość ludzi posiada max 2-3 stopnie (ok 40 cm). Na odcinku 2 m to daje tylko 11 stopni nachylenia. 

    A przecież wiele garaży jest sadowionych na poziomie parteru domu i jakoś podjazd (czyli rampę) do nich da się zrobić i samochód się nie ślizga i ludzie jakoś się nie przewracają.

    Telewizor jest w salonie i jest używany wtedy, kiedy jest coś co mamy ochotę i czas zobaczyć. Jakoś sam fakt, że tam jest nie sprawia, że musi być cały czas włączony. Oddzielnego "pokoju dla telewizora" nie zamierzam urządzać


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires